DDA

Świat eMki
Dorosfe Dzieci Alkoholikow (A.Dodziuk)

Najwazniejsze dla DDA - doroslych dzieci alkoholikow - jest wyjscie z izolacji, znalezienie sie. wsrod osob, ktore z racji podobnych przezyc potrafia. zrozumiec le.k, cierpienie i gniew nagromadzone w dziecinstwie. Musza. wrocic do zlej przesztosci, zeby nie reagowac na to, co sie. dzieje teraz, tak samo jak kiedys

Nigdy bym nie przypuszczala, ze Irek zechce do mnie przyjsc. Nie umial albo nie chcial powiedziec przez telefon, czego potrzebuje, a w osobistym kontakcie tez nie byto mu latwo: z Kasia., jego zona, dziato sie. cos dziwnego. I nie od tygodnia ani nawet nie od roku, tylko od kilku lat.

Kasia miato. nasilone le.ki i nocne koszmary, panicznie bato. sie. szefa, wlasciwie nie miato. przyjaciol ani innych bliskich ludzi. Z pozoru miato sie. swietnie, zawsze dobrze ubrana i starannie uczesana, perfekcyjna w wykonywaniu obowia.zkow, na zewnajrz opanowana i spokojna. Z pewnym "ale", o ktorym wtosnie opowiadal Irek.

Jak byto kiedys?

"Dlaczego przyszedtes dopiero teraz?" - spytatom, przypuszczaja.c, ze cos szczegolnego musiato sie. zdarzyc u nich w domu. Opowiadac o tym Irkowi byto jeszcze trudniej: "Kasia cze.sto wscieka sie. na dzieci, traktuje je niesprawiedliwie, jakby w nia. wstepowal jakis zly duch. Nie moge. sluchac, jak kaze im sie. odczepic albo mowi, ze sa. okropne i nie mozna z nimi wytrzymac. Potem przytomnieje i ma ogromne poczucie winy". Irek kilka razy rozmawial z zona., Kasia zgadzala sie., ze nie powinna tak poste.powac, nie mogl wie.c zrozumiec, jak jej zachowanie moze sie. tak bardzo roznic od skladanych przez nia. deklaracji. "A przyjsc postanowilem - cia.gna. Irek - bo nasza corka, 12-letnia Gosia, poskarzyla mi sie., ze juz tego nie wytrzymuje, i obiecalem jej jakos pomoc".

Kiedy ktos robi rzeczy, ktorych nie chce i zaluje, zawsze podejrzewam, ze wyjasnienie tego poste.powania tkwi w przesztosci. Zapytalam wie.c Irka, co wie o rodzinnym domu swojej zony. "Bolesna przesztosc, a wlasciwie bolesne uczucia przezywane w dziecinstwie, trwaja. w cztowieku jakby zamrozone i wracaja., sprowokowane przed okolicznosci podobne do tamtych dawnych. A wie.c jak byto z Kasia.?".

To byl kolejny trudny prog dla Irka, bo zdecydowal sie. powiedziec cos, co wie.kszosc ludzi uwaza za informacje. wstydliwa.: "Jej ojciec byl alkoholikiem i mysle., ze w dziecinstwie przezyla prawdziwy koszmar. Cze.sto bywal pijany, bil mame. Kasi i dzieci, byl wiecznie wsciekly, obwinial cala. rodzine. o wszystkie swoje niepowodzenia. W domu panowala bieda, a zycie Kasi byto peine strachu, krzywdy i ponizenia. Przepraszam, chyba mowie. zbyt patetycznie, ale naprawde. tak byto. Pamie.tam dobrze, jak jeszcze na pocza.tku naszej znajomosci Kasia bala sie. wracac do domu albo przychodzila przygne.biona, bo ojciec znowu zrobil straszna. pijacka. awanture.".

Wspomnienia wracaja.

Brakowato mi tylko jeszcze jednego ogniwa: "Kiedy z piciem jej ojca zacze.to bye juz bardzo zle?". Irek probowal sobie przypomniec: "Chyba kiedy Kasia miala jakies 10-12 lat". Chcialam mu pokazac, ze to nie przypadek: "Zobacz, tyle ma teraz wasza Gosia i dlatego ktopoty Kasi sie. nasili+y - corka zacze.te jej przypominac wlasne koszmarne dziecihstwo. A wtedy trudno opanowac emocje, ktore wracaja. olbrzymia. fala. i sa. bardzo zagrazajace. Twoja zona, juz kiedy byto dzieckiem, nauczyla sie. tlumic uczucia i nie zdradzac sie. z nimi. Wtedy mogto by bye jeszcze gorzej, zreszta. i tak nikt by sie. nia. nie zaja.1 - i mama, i rodzeristwo musieli bronic sie. przed agresywnym ojcem. Diatego teraz Kasia nieswiadomie usiluje odgrodzic sie. od corki, nawet rania.c ja. i krzywdza.c".

Irek chcial wiedziec, jak pomoc Kasi: "Chodzilismy juz do psychologa i do psychiatry, zgodnie postawili jej diagnoze. nerwicy, ale okazalo sie., ze psychoterapia nie pomaga, a kiedy brala leki, po ich odstawieniu le.ki i napady zlosci wracaly jak przedtem". Nie zdziwilam sie.: "Kasia jest doroslym dzieckiem alkoholika -jak mowimy w skrocie: DDA - i potrzebuje odpowiedniej terapii, takiej, ktora uwzgle_dnia specyfike. dorastania w rodzinie, gdzie jeden z rodzicow (a zdarza sie., ze obydwoje) nalogowo pil alkohol.
Niestety, nie wszyscy psychoterapeuci sa. na to wyczuleni".

Mialam poczucie, ze Irka uspokaja juz sama wiadomosc, ze ktos be.dzie w stanie pomoc jego zonie. Spytal jeszcze, na czym ma polegac leczenie. Moim zdaniem - i o tym staralam sie. go przekonac -najwazniejsze dla Kasi i innych doroslych dzieci alkoholikow jest wyjscie z izolacji, znalezienie sie. wsrod osob, ktore z racji podobnych przezyc potrafia. zrozumiec le.k, cierpienie i gniew nagromadzone w dziecihstwie. "Ale po co do tego wracac? - czulam, ze Irek nie tyle podwaza to, co mowie., ile raczej zbiera argumenty do rozmowy z zona.. - Kasia nawet mnie opowiadala malo i nieche.tnie".

Po co terapia

Po co? Zeby przeszlosc nie stawala pomie.dzy nia.a terazniejszoscia.. Albo inaczej: zeby nie reagowac na to, co sie. dzieje teraz, w taki sam sposob jak kiedys. Ciajle napie.cie i poczucie zagrozenia czy przekonanie, ze nikt jej nie moze pomoc, nawet kiedy bardzo cierpi, juz nie odpowiadaja. dzisiejszej sytuacji Kasi: ma dobre malzehstwo, sa. osoby zdolne ja. zrozumiec i wesprzec, a przede wszystkim jest dorosla i ma duzo wie.cej sil i mozliwosci niz w dziecihstwie. Ale wszystko to musi sobie najpierw uswiadomic, przyjrzec sie. doswiadczeniom, zarowno wlasnym, jak i innych DDA. A potem stopniowo uczyc sie., jak inaczej patrzec na swiat: bez le.ku i zlosci, bez poczucia krzywdy i bezsilnosci. Ale tez jak inaczej traktowac siebie: odzyskac godnosc, trafnie odczytywac swoje potrzeby i uczucia, uznawac ich waznosc.

Wszystkiego tego nie da sie. zrobic w warunkach domowych, potrzebna jest pomoc psychoterapeutyczna. Zapewnilam Irka, ze dziesia.tki znanych mi osob przeszly przez terapie. dla doroslych dzieci alkoholikow i czuja. sie. dzisiaj calkiem dobrze, chociaz przedtem zycie bylo dla nich jesli nie koszmarem, to przynajmniej bolesnym i dokuczliwym cie.zarem. Nie dowierzal: "Naprawde. moglaby sie. wyleczyc?".

Mam wrazenie, ze wiele DDA i ich bliskich nie zdaje sobie sprawy, iz ktos moze im pomoc, a ci, ktorzy probowali, w wie.kszosci stracili na to nadzieje.- Tymczasem sa. juz w Polsce placowki, ktore oferuja. psychoterapie. DDA, chociaz ciajle jeszcze jest ich zbyt mato. Irkowi latwo bylo poradzic, doka.d ma zglosic sie. jego zona - na szcze.scie mieszkaja. w Warszawie.

Wiem, ze placowki terapii uzaleznieh (zwane popularnie odwykowymi) zle sie. kojarza.. Po pierwsze diatego, ze zajmuja. sie. leczeniem - a nie karaniem czy pote.pianiem, jak bysmy cze.sto chcieli - sprawcow nieprzemijaja.cego bolu i krzywdy swoich rodzin. Po drugie, bo nikt niewtajemniczony nie spodziewa sie. tarn dobrych psychoterapeutow. Tymczasem znaczna cze.sc (szacuje sie., ze od 40 do nawet 80 proc.) Iecza.cych sie. alkoholikow wychowywalo sie. w rodzinach, gdzie ktos naduzywal alkoholu, i to wlasnie oni zacze.N upominac sie. o uzdrowienie rowniez tej cze.sci swojej psychiki. A co do fachowego poziomu: od kilkunastu lat zacza sie. proces wieloetapowych szkoleh i dzisiaj psychoterapeuci "z odwyku" na pewno nie sa. gorsi od tych zajmuja.cych sie. nerwicami czy innymi zaburzeniami emocjonalnymi.

Irek kilkakrotnie upewnial sie., czy moze zacza.c miec nadzieje. na poprawe. stanu Kasi i czy moze taka. nadzieje. zaszczepic tez jej. "Zrozum - tlumaczyl mi - jaka to be.dzie rozpacz, jak znowu nie z calego tego leczenia nie wyjdzie". Staralam sie. patrzec realistycznie: "To nie jest leczenie tradycyjnego typu, gdzie lekarz nakazuje pacjentowi, jakie pigu+ki ma zazywac i jakim poddac sie. zabiegom. To praca psychologiczna wymagaja.ca udzialu osoby be.da.cej w terapii, wre.cz jej wysilku w zagladaniu do wlasnego wne.trza, do swoich dawnych i obecnych przezyc, ale tez w korzystaniu ze swoich zasobow. Kasi na pewno sie. uda, jezeli jej determinacja be.dzie rownie duza, jak twoja".

Tekst ukazal sie. 10-05-2002 w dodatku "Gazety Wyborczej" "Wysokie Obcasy"
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl
  • Powered by WordPress, © Świat eMki