rozmowa

Åšwiat eMki
rozmowa

zagadam do ciebie zwyczajnym spojrzeniem
kilka s³ów o deszczu który zacznie padaæ
noc ch³odem ogarnia wiêc dreszczem rozgrzejê
do domu wejdziemy po utartych ¶ladach

si±dziemy znów razem przy sosnowym stole
do kubków z fajansu rozlejesz herbatê
zerkniemy na nieba za³amany fiolet
co spiesznie zaprosi³ ciszê na parapet

oczy choæ zamkniête odgadn± od razu
sekrety zmy¶lone jakie serce skry³o
nim szepty niepewnie rozogni± nam twarze
ci¶nie siê milczeniem pytanie o mi³o¶æ

jakby od niechcenia przytulisz siê do mnie
gdy spokój zabiorê i w ogieñ zamieniê
bêdziemy siê wtedy uczyæ nieprzytomnie
jak trzeba rozwa¿aæ zwyczajne spojrzenie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl
  • Powered by WordPress, © Åšwiat eMki