Wiem, że jeśli ma się umowę z położną z Żelaznej, to w dniu terminu dzwoni się
do niej i ona umawia na KTG. 11-ego lub 12-ego dnia, jeśli nic się nie dzieje,
podobno powinni zostawić na podłączenie oksytocyny.
Ale jak to wygląda??
Kładą na porodówkę i podłączają, czy od razu na patologię? Słyszalam, że
bardzo ciężko dostać się na patologię na Żelaznej, że odsyłają, jeśli nie ma
się tam lekarza prowadzącego.
Czy któraś z Was miała tam podawaną oksytocynę po terminie mając tylko umowę z
położną???
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plangamoss.xlx.pl