Åšwiat eMki
"nie ma krzywdy bo nie ma winy"
tejrezjasz wiatr po³udniowy zaciska palce li¶ci wokó³ kamiennej bramy w pamiêæ czerwonej we³ny przesi±kniêtej zapachej spoconej rzeki nierzeczywiste miasto d³oñ delikatna kokardka pozwól zwi±¿ê w³osy ogl±da siê w lustrze by³ czy go nie by³o wci±¿ nie mo¿e dobraæ koloru do oczu do paznokci do sukni nie o¶lep³em zmêczy³y mnie oczy nad stolikiem okr±g³ym jak zegar czas niebo pogania³ bez jednej chmury opad³o w ulice krêtymi schodami ciê¿ko kiedy kieszenie pe³ne rodzynek |
Podstrony
|