ďťż

Trąba powietrzna...

Świat eMki
Pewien ptak codziennie chronił się
W suchych gałęziach drzewa,
Stojącego pośród rozległego
Pustynnego krajobrazu.
Razu pewnego trąba powietrzna
Wyrwała drzewo z korzeniami,
I biedny ptak musiał przelecieć, co najmniej
Sto mil, zanim znalazł sobie nowe schronienie.
Dotarł wreszcie do lasu, gdzie drzewa
Uginały się od owoców.
Gdyby uschnięte drzewo ocalało,
Nic nie skłoniłoby ptaka, by
Poszybował w przestworza.
Anthony de Mello SJ: "Minuta Mądrości"
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl
  • Powered by WordPress, © Świat eMki