ďťż

Anonsu nie podjęto

Świat eMki
temu który nauczy radości bez obawy o śmieszność
gotowa wyhodować dąb
nocą rozścielić niebo spokojnego snu

ziarenko kiełkowało z dniem urodzenia
nie umiała opanować lęków odchodzenia
każdy kiedyś musi słyszała prawie od zawsze

smutek wrastał stwardniałą korą
nikt nie wyrył nawet serca przebitego strzałą

zabijała się
kąciki ust ciążyły
nie miała komu zaimponować
kilimem ozdobnych nocy

przychodził czas sztywnienia warg
nie wygnie ich nawet gumowy uśmiech
którego nikt nie potrzebuje

jest martwa
choć drzewo ostatniej drogi jeszcze rośnie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl
  • Powered by WordPress, © Świat eMki