Witam wszystkich.chciałbym się poradzić w sprawie klimatyzacji.Otóż sprawa ma się tak.Uzupełniłem właśnie klime.Od zeszłego roku ubyło połowe czynnika chłodzącego.Oględziny chłodnicy wykazały lekkie zatłuszczenia tak jakby była nieszczelna oraz spore wizualne zużycie .Jednakże nie jestem w stanie sprawzdzić czy to na pewno chłodnica jest źródłem wycieku.Co radzicie?Wymieniać?Czy dojechać tą która mam a pilnowac tylko poziomu czynnika.Ceny nowej zaczynają się od 520 zł czyli troche duży wydatek.Pozdrawiam.