Świat eMki
Niemoc
Klawiatura mi si grzeje kiedy skadam sowa w wersy - ona cigle ma nadziej, e dzi bdzie ten najlepszy. Okulary mi paruj kiedy patrz wprost w monitor. One yj wiar zudn - silne moc niespoyt. Flaszka smutnym dna przebyskiem przypomina mi o jutrze - chce zapomnie chwile przysze i przeszoci zakry pustk. Tylko piro dry wytrwale w zatwardziaej w pimie doni - sw zoonych w strof kaba stara si przed czasem broni. *** Klawiatura pata figle, sowa byszcz jak klejnoty. Moe stworz co w malignie nim mnie upi resztka nocy? Verona (IT) 28 maj 2010 skaranie boskie |
Podstrony
|