ďťż
Ĺwiat eMki
idealnie obojętni wobec siebie
byli od początku teraz graniczyło to z odrazą nie dopuszczała myśli że może wycierać jej ręcznikiem przepitą twarz wcześnie dała za wygraną jeśli chodzi o seks cuchnący oddech wtłaczał w zesztywnienie które traktował jako orgazm dekalog pętał chęć odejścia i życia bez odium wstrętu żyli na dwóch biegunach w domu arktycznym chłodem szroniły ściany na zewnątrz słońcem Hawajów maskowali aktualny stan pogody niż szerokim frontem obejmował całość nadchodzących lat |
Podstrony
|