ďťż

Stos listów

Świat eMki
Don Hernan Menendez de Avirra
Złoty Gronostaj, Kindle

Panie baronie,

ze użyję pańskiego tutejszego tytułu, zapraszam do współpracy. Jesteśmy na tropie Kruka, o którym na pewno pan słyszał. Spotkanie odbędzie się jedenastego listopada w gospodzie Fame Fatale w Orte pod Kindle. Tam przekażę panu szczegóły. W załączeniu przekazuję pisemne zaproszenie do Nordii, do mego nauczyciela i mistrza. Tak, jest nie podpisane, ale pieczęć jest oryginalna. Jeżeli nasza misja się powiedzie zarówno ta sprawa, jak i utarczka z kordyjskimi łowcami nagród zostanie zakończona. Liczę, iż stawi się pan na spotkaniu gotów do działania w naszym wspólnym interesie.

Seutet Nyazo

List pisany pewnym, lekko pochylonym na lewo pismem. Czarny, dobrej jakości atrament.

Raport porucznika Graffa na temat obiektu Płomień poddanego obserwacji:

Imię i Nazwisko: Hernan Menendez de Avirra

Wiek: 39 lat

Pochodzenie: Agaria, rodzina szlachecka, ojciec - barona wedle nomenklatury cynzyjskiej

Majatek: brak, zniszczony podczas wojny ćwierć wieku temu

Powiązania: inkwizytor nominowany z ramienia Kartiny. Prawo operacyjnie na trenie całego Dominium i poza jego granicami. Wsparcie kościoła wysokie mimo braku święceń kapłańskich.

Charakter: Opanowany, zachowania arystokratyczne, flegmatyczny. Najprawdopodobniej całkowity zanik zdolności do oceny moralnej, mimo nienagannie godnego i honorowego sposobu bycia. Stwierdzono przypadki mordów popełnianych w imię wiary na dzieciach i kobietach.

Umiejętności: Najlepszy znany licencjonowany łowca deviria. Nie zajmuje się czarnoksiężnikami, innowiercami czy opętaniami - śledzi i zabija fizycznie występujące deviria.

Potencjalne uzbrojenie i styl walki: Perfekcyjnie posługuje się rapierem i pistoletem. W fechtunku polega na szybkości i ataku, słaby w defensywie. Nie jest mistrzem w pojedynkach, ale znakomicie radzi sobie gdy przeciwnik ma przewagę liczebną. Wprawnie używa lewaka! Pistoletów potrafi użyć także w zwarciu!

Inne uwagi: Nagroda w wysokości 2.000 kordinów wystawiona przez cesarstwo Kordu za głowę.

Sugestie operacyjne: Należy wiedzieć gdzie jest i czego się podejmuje. Niezbyt ważny dla naszych spraw.

Uczniu

TEN pojawi się 16 grudnia w miasteczku Camftar w Ragadzie. To na wybrzeżu, niemal dokładnie w połowie kraju. Kilkanaście mil dalej znajduje się twierdza Karis Gor zwana też Warownią Wilka. Zapewne wiesz co nieco o niej. Ostatnio była w rekach rojalistów, ale ostatnie plotki mówią, ze zdobył ją generał Jasper Clement. Tyle, że on też był wierny królowi. Będziesz musiał sam rozeznać się w aktualnej sytuacji w Ragadzie, a najlepiej wyślij ich tam samych. Do prawdy, nie jesteś tam potrzebny osobiście. Dobry spiskowiec i organizator, nie pracuje sam, a poprzez czyjeś ręce.

TEN, mam nadzieje, że pamiętasz co mówiłem o sile imion, ma przynajmniej pięcioro sojuszników na miejscu. Wskazałem ich naszej drugiej grupie. Nie wygadaj się przypadkiem przed naszymi pomocnikami - nie będzie im się to podobało. Nasza misja jest zbyt ważna, by ryzykować ich oddanie naszej sprawie w tak głupi sposób. Zgładzenie TEGO przyjmą bez zastrzeżeń, jednak cała otoczka może zrazić ludzi honoru, jakimi wydają się być. Bądź też ostrożny jak nigdy dotąd w rozmowie z nimi i nie traktuj jak głupców - nie są nimi, ręczę za to. Okazywanie lekceważenia też zostaw na innych.

W Alldare przy ulicy Świętego Rodianusa 8 w piwnicy znajdziesz kufer z dodatkowymi rzeczami, które mogą się przydać. Bacz, by nasi pomocnicy do nich nie dotarli, bo wtedy i twoje i moje dni są policzone. Jednak ich przydatność każde mi zaryzykować. Formuły znasz.

Pozostaję w kontakcie

.

PS. Będę czekał w Dekarburgu na Twój powrót.

PSS. Przeczytałeś? Spal natych

Pisane litera po literze. Proste pismo. Czarny atrament. Adres w Alldare jest podkreślony.

Pani Baronówna Nyara Briaux
W dobrach Domu

Wasza godność

Z przykrością i niedowierzaniem przyjąłem wieść o pani wyroku i czym prędzej postanowiłem przyjść z pomocą. Wraz z pismem przesyłam czasowe zwolnienie z tej okropnej kary i postaram się jak najszybciej uporać się z cała ohydną insynuacją. To jednak zabierze mi czas. Gdyby zechciała pani mi pomóc w pewnej drobnej sprawie, na pewno wszystko rozwijało się o wiele szybciej.
Proszę - spotkajmy się jedenastego listopada w gospodzie „Fame Fatale” w Orte pod Kindle, na tarasie. Wynajmę całe piętro i tam przekażę więcej informacji, gdyż nie mogę powierzyć ich papierowi.

Z wyrazami najwyższego szacunku

oddany wielbiciel
Seutet Nyazo

List pisany pewnym, lekko pochylonym na lewo pismem. Czarny, dobrej jakości atrament.

Raport porucznika Graffa na temat obiektu Mandarynka poddanego obserwacji:

Imię i Nazwisko: Nyara Briaux

Wiek: 28 lat

Pochodzenie: krew chłopska- bardańska, prawdziwy ojciec nieznany, matka (Elizabeth Briaux-Marroux) wyszła za mąż za kawalera Marroux będąc w trzecim miesiącu ciąży. Pan Marroux zmarł w dwa lata później. Po upływie wdowieństwa pani Marroux poślubiła barona Briaux, któremu i ona i córka zawdzięczają tytuł i majątek.

Majątek: dwór, cztery wsie. Pokaźne zbiory Rodinańskich dzieł sztuki.

Powiązania: brak rzetelnych danych, wyolbrzymione plotki sugerują cokolwiek

Charakter: wesoła, uprzejma, często prostolinijna. Możliwe mimowolne zdradzanie powierzonych tajemnic. Sprawia wrażenie niezbyt inteligentnej, ale to może być tylko fasada.

Umiejętności: wszechstronna artystka o ponoć marnym talencie. Nasz ekspert jest innego zdania. Jej kilka wierszy, pomimo dziecinnych treści, są mistrzowsko skonstruowane. Na pewno potrafi posługiwać się pistoletem a nie wykluczone, że w męskim stroju potrafiła by jeździć konno, czy wspinać się. Podstawowe maniery dworskie opanowane perfekcyjnie.

Potencjalne uzbrojenie i styl walki: Sztylet i pistolety. Raczej nie umie robić szpadą - zmuszona będzie się bronić. Kompetentny strzelec, być może skrytobójca. Czasem nosi płaszcz dłuższy niż nakazuje moda - może umieć posłużyć się nim w walce.

Inne uwagi: Aktualnie w areszcie domowym w Trymonie (hrabstwo Gaden w Cynazji) z powodu niepochlebnej uwagi pod adresem hrabiny de Tuel. Nie ma żadnych podstaw by nowa władczyni areszt uchyliła. Jeżeli tak się stanie, trzeba natychmiast sprawdzić za czyją sprawą i w jakim celu. Może to nastąpić rychło, bo Eliarski hrabia de Flexae podarował jej pełny ekwipaż podróżny.

Sugestie operacyjne: nadzór pośredni poprzez drugorzędnych agentów wewnątrz służby. W razie łaski królowej - pełny nadzór i sprawdzenie operacyjne.

Pani porucznik Gabrielle d'Chagne
W dobrach domu

Pani oficer, z dniem dzisiejszym wraca Pani na służbę Cynazji. Dokładne rozkazy przekaże Pani kawaler Seutet Nyazo jedenastego listopada w gospodzie Fame Fatale w Orte pod Kindle. Nie będę ukrywał, że sprawa jest dziwna i niepokojąca. Ktoś bardzo władny wstawił się za Panią i bez wątpienia piecze przy tym swój własny chleb. Niech Pani wykorzysta tę szansę, bo innej nie będzie.

Mam wątpliwości, czy wykonując misję, którą otrzyma, będzie Pani służyła Cynazji. Oby była ona dla nas obojętna. Proszę się postarać dla dobra naszego kraju zrobić jak najwięcej, bo wtedy nikt już nie obroni przed wyrokiem i ostatecznym wydaleniem ze służby.

Szczerze powiem, że nie uważam Pani za gotową do prawdziwej oficerskiej służby - brak teoretycznej wiedzy ciąży Pani przez cały czas. Jednak gdyby udało się pani przysłużyć, podpiszę kapitańskie dokumenty nominacyjne i nie wykluczam przekazania dowodzenia nad czwartym regimentem mojego pułku.

Ku Chwale Jej Królewskiej Mości

Pułkownik de Poeran
I pułk gwardii konnej JKM

Całe pismo kancelaryjne, czarnym atramentem. Zamaszysty podpis i oryginalna pieczęć pułkownika de Poeran.

Raport porucznika Graffa na temat obiektu Proch poddanego obserwacji:

Imię i Nazwisko: Gabrielle d'Chagne

Wiek: 35 lat

Pochodzenie: Cynazja, rodzina szlachecka urzędników JKM

Majatek: dworek, dwie wsie, stadnina koni (mała)

Powiązania: brak, oficer - porucznik cynazyjskiej armii w stanie spoczynku

Charakter: Wybuchowa, gniewna, gwałtowna. Dość inteligenta. Nie daje się zahukać i zwykła stawiać na swoim. Uparta.

Umiejętności: Jako oficer bez akademii - praktyk wojskowości. Na polu bitwy walczy, ale nie dowodzi. Idealny sierżant, jako porucznik radzi sobie miernie. Świetnie jeździ konno. Przechodziła też przeszkolenie artyleryjskie.

Potencjalne uzbrojenie i styl walki: Defensywny. Potrafi bronić się przed wieloma przeciwnikami. Dobrze strzela z pistoletów i muszkietu. Niebezpieczna w zwarciu.

Inne uwagi: Zasłynęła w bitwie o kanion Erlo w Agarii stawiając za swoim regimentem kilku żołnierzy do odstrzeliwywania tchórzy. Regiment zmasakrowano, ale pozycje utrzymała. Sprawę sądową zdusił jej ojciec, plącąc za to stanowiskiem. Pan baron Fasse dopilnował, by już nie najęło jej żadne wojsko na półwyspie Pazura. Plotki z przed palu lat mówią o kazirodczym związku z ojcem. Biorąc pod uwagę zaciekłą i odwzajemnioną aktualnie nienawiść kawalera d’Chagne do córki jest to prawdopodobne.

Sugestie operacyjne: nie warta zainteresowania.

Siostra Enid Neihertz
Uniwersytet Kindle

Droga Siostro,

Twoja wiedza ponownie może przysłużyć się Jedynemu. Zbiera się grupa osób, które mają za zadanie pokonać jednego z najgroźniejszych deviria, którego zwiemy krukiem. Spotkanie odbędzie się jedenastego listopada w gospodzie Fame Fatale w Orte pod Kindle. Ma na nim być pan kawaler Seutet Nyazo, posiadający opisane w języku Rodian zaklęcia przeciw temu nieczystemu i wie, gdzie jest ich oryginał.
Proszę więc i zaklinam, gdyż nakazać nie mogę, byś spotkała się tam i dowiedziała, gdzie szukać oryginału i pomogła jak potrafisz w zgładzeniu tej bestii. Nie możemy pozwolić, by takie informacje zaginęły. Bacz także, by nie wykorzystały ich niepowołane osoby.

Pozostań w Wierze

Kardynał Chantal
Namiestnik Kartiny w Kindle

PS. Powoli udaje nam się rozwikływać sprawę z twoją ojczyzną. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, gdy wrócisz z wyprawy, będziemy mieli już twoje oficjalne uniewinnienie. Sprawa jest jednak jeszcze bardzo niepewna.

Pismo duże, czytelne, leciutko pochylone na lewo z zachowaniem wszelkich reguł kaligraficznych.

Raport porucznika Graffa na temat obiektu Sowa poddanego obserwacji:

Imię i Nazwisko: Enid Neihertz

Wiek: 31 lat

Pochodzenie: nisko-szlachecka nordyjska rodzina z prowincji Światła. Brak nordyjskich danych.

Majątek: najprawdopodobniej brak

Powiązania: sistra zakonu św. Rodianusa. Najprawdopodobniej członkini Bractwa św. Rodianusa. Stały kontakt z Cynazją i Kartiną. Szyfry nieznane. Sporadyczny, listowny kontakt z Nordią z rodziną Merrington sugeruje iż może być agentem ichnich służb. Niewyjaśniony pozostaje cel jej działania. Luźno związana z cynzyjską Akademia Umiejętności.

Charakter: chłodna, opanowana, dystyngowana, bardzo inteligentna. Typ naukowca, który dla swej pracy poświęci wszystko i wszystkich.

Umiejętności: wszechstronne wykształcenie akademickie, ekspert w sprawach Rodian i katedr. Każdy uniwersytet jest w stanie wyasygnować dowolne kwoty, by zgodziła się swoim imieniem sygnować dana placówkę i w niej nauczać.

Potencjalne uzbrojenie i styl walki: Najprawdopodobniej tylko muszkiet a i to niezbyt wprawnie. Brak danych dotyczących szermierki. W jukach tylko długa broń palna nordyjskiej produkcji i amunicja.

Inne uwagi: Ekspert ceniony w wielu kręgach. Podejrzewana o zdradę tajemnic technologicznych Nordii i ścigana oficjalnie przez tamtejsze służby. Kartina star się o ułaskawienie, jednak postępowanie nie ma szans powodzenia ze względu na aktualne problemy w relacjach dyplomatycznych pomiędzy oboma krajami.

Sugestie operacyjne: kontrolować pośrednio za pomocą agentów z strukturach wywiadu Kartiny. W wypadku wydania wyroku ułaskawiającego przez sady Nordii uznać sprawę za priorytetową dla komórek Nordyjskich.

Do
Hrabia Pierr Candaras
W dobrach Domu

Drogi przyjacielu.

Mistrz Jehanen oznaczył czas i miejsce, mamy dwa miesiące. Tak jak prosiłeś przesyłam ci listę osób, które mogą być przydatne w tej operacji. Tobie łatwiej będzie zorientować się, kto będzie najpotrzebniejszy, jak i namówić do współpracy. Jeżeli potrzebne będzie poparcie Kartiny bądź Dworu Kindle, wyślij mi informację, co ma być w listach do nich. Ja postaram się swoimi drogami sprawdzić te osoby, bo i ja listę mam przekazaną z góry. Komunikacja tą metodą jak widzisz jest nie do przechwycenia, nie musisz więc kodować listu ani nazwisk.

Seutet Nyazo

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

SN

Chłopcze, jesteś głupcem i to większym niż przypuszczałem. Powtarzałem ci to nie jeden raz. Tak jak i to, ze nie ma pewnych metod komunikacji. Jeżeli jeszcze okaże się, że po naszej korespondencja pozostaje ślad gdzieś indziej niż w naszych umysłach, stracę o tobie resztki dobrego mniemania. Pomogę ci w tym przedsięwzięciu z uwagi na twojego patrona i nauczyciela. Nie do pominięcia jest i światły cel twojej małej krucjaty. Uważaj jednak, bo jak na razie idziesz bezpośrednio ku zgubie.
Z tej listy pasuje do wykonania zadania jedenaście osób. Tylko do czterech nie mam dostępu, dlatego uaktywnij kontakty o których mówiłeś. Pewnie to raczej znajomi twojego mistrza. Bacz by ich nie nadużywać. Nie wydaje mi się, by tak duża grupa była potrzebna, więc proponuje użyć dwóch mniejszych. Sam podziel to jak uważasz.
HMA jest agaryjskim inkwizytorem, ale nie z tych od stosów, czy płomiennych przemów - to człowiek czynu na froncie walki z rzeczywistymi deviria. Musiał dużo zobaczyć w Agarii. Teraz poluje na deviria po całym świecie. Ostatnio widziano go w Cynazji. Być może tropi tam wśród kultów. Wiem, że kilkakrotnie ubiegał się o wpuszczenie go do Nordii, jednak za każdym razem odrzucano tę prośbę. Zapewne twój mistrz mógłby takie zaproszenie wystosować, a to może przeciągnąć Dona na naszą stronę. Wydaje się być człowiekiem bezwzględnym w swym dążeniu do zniszczenia mroku, czasem nawet nazbyt nieczułym. Pozostał przy tym godnym szacunku szlachcicem prawym w mowie i uczynku, znającym co to honor. W Kordzie i krajach ościennych czeka na niego kara śmierci. Nie będę powielał plotek - sam dojdź co sie stało. Jest wybitnym fachowcem od czarnej magii i deviria. Wiele nauk też nie jest mu obcych. Przy tym, jak każdy agaryjczyk, jest fantastycznym wręcz żołnierzem.
GC to narwana kobieta. Była by wzorowym sierżantem, ale na porucznika chyba się nie nadaje. Udowodniła to trzy lata temu tracąc cały regiment w kanionie Erlo w Agarii. Co prawda utrzymała pozycję, ale mówiono, że okupiła strzelaniem do własnych żołnierzy. Nie zdegradowano jej z uwagi na pozycję ojca, którego zresztą chyba szczerze nienawidzi. Ostatnio widziano ją w Rovennie, podobno chciała zostać najemniczką, jednak dyplomacja cynazyjska rozsnuła o niej odpowiednie pogłoski. To, że zachowała godność i nie zapiła się, jak wiele osób po takich przejściach wskazuje, że może nadawać się do naszych celów. Mistrzyni karabinu i rapiera. Za nic ma cynazyjską szkołę fechtunku i potrafi udowodnić, że ma do tego prawo.
EN jest nordyjką, tak jak twój pryncypał. Zakonnica oddana katedrom i starym wynalazkom Rodian. Wie bardzo dużo o ich spuściźnie. Diablo inteligentna i oczytana. Wiele uniwersytetów pragnęło pozyskać ją dla siebie. Ona jednak służy Jedynemu jeżdżąc po całym świecie i badając postawione mu pomniki. Ponoć zna język Rodian. Jeżeli to prawda - będzie na wagę złota do naszej misji, jeżeli nie zna - to zapewne zrobi wszystko by mieć szanse by go poznać. Wydaje się być uległa i spokojna, jednak z jakichś powodów nordyjczycy płacą za dowód jej śmierci spore sumy. to może być kolejny haczyk. Ostatnie znane mi miejsce pobytu to o dziwo Kindle.
NB - To nie żart. To wesoła dziewuszka, z której jeszcze rok temu śmiał się cały królewski dwór w Kindle, jest najprawdopodobniej znakomicie wyszkolonym szpiegiem. Czyim - nie mam pojęcia. Aktualnie przebywa w areszcie domowym pod miastem. Cóż - chyba zaśmiała się w nie właściwym momencie. Warto ją skaptować, choć by po to, by dowiedzieć się prawdy. To może się przydać w naszych przyszłych operacjach. Na dworze podawała się za śpiewaczkę i faktycznie - głos ma ładny. Pisze też wiersze. Te które czytałem brzmiały dziecinnie, ale i pięknie. Pytanie, czy to maska agenta, czy faktycznie ogromny talent artystyczny okupiony głupotą? U wielu wielkich tak właśnie jest. Jeżeli jest tylko artystka, to z uwagi na materię przedmiotu może się przydać, jeżeli potrafi coś więcej - możemy tylko zyskać.
Tyle mogę powiedzieć. Jak wiesz na pewno, przez najbliższe pół roku inaczej niż radą Cię nie wesprę.

PC

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

Do
Hrabia Pierr Candaras
W dobrach Domu

Drogi hrabio, nie ma się czym martwić. Ja mam naprawdę pewnych ludzi. Z reszta - zarzucanie głupoty uczniowi mojego nauczyciela chyba hrabiemu nie przystoi.
Don Hernan Menedez de Aviles w kordzie przeciwstawił się cesarzowi i zabił czarnoksiężnika na usługach tamtejszego wywiadu. Była to grubsza sprawa i poleciały już głowy. Wykorzystam i to w celu zaprzęgnięcia go do naszego kieratu.
Pani porucznik Gabrielle d'Chagne ma u swoich podwładnych opinie kata. Z przeżyłej trójki jeden służy teraz w jej prywatnym poczcie a pozostała dwójka gdy opisuje bitwę mówi, że ona wraz z dziesięcioma innymi żołnierzami stali za plecami regimentu w wycelowanymi pistoletami. Oficjalnie nikt nie daje temu wiary, ale wiem, ze jest do tego zdolna. Teraz urządza sobie wściekle galopady po swoich lasach, bo faktycznie nikt jej zatrudnić nie chce. Dziękuję za wytłumaczeni czemu tak się dzieje.
Siostra Enid Neihertz zdradziła Kartinie część z sekretów nordyjskich i za to uznana jest za zdrajczynię. Nordyjczycy tego nie zapomną i nie odpuszczą. Ona sama twierdzi, że to nie prawda. Tak twierdzi też sama Kartina - jednak kto by zdradzał własnego agenta?
Nyara Briaux - to artystka i nikt więcej, sprawdziłem dokładnie. Jednak na prośbę pana hrabiego zatrudnimy ją.
Do tej grupy dołączę jeszcze dwie osoby z listy. Nie zdecydowałem jeszcze kogo.

Seutet Nyazo

PS. Mistrz miał niezły ubaw czytając list pana hrabiego.

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

Przyjacielu

Jak dobrze widzisz, zatrudniono całą czwórkę, tak jak przypuszczaliśmy. Postaram się podsunąć im w ostatniej chwili podsunąć im hrabiego Johana Shefnera. Dobrze będzie, gdy i on położy głowę w tym przedsięwzięciu. Jeżeli Seutet sam nie wpadnie na to, to mu go jakoś podsunę. Dopilnuj wszystkiego, tak jak się umawialiśmy i nie zbliżaj się za bardzo.

T

PS. Ah, byłbym zapomniał, Seutet musi przeżyć, to dla mnie priorytet. Choć byś miał go własną piersią zasłonić! Może i jest pyszałkiem jakich mało - nie chcę jednak tłumaczyć się przed jego matką. Chcę mu tylko utrzeć nosa.

Eleganckie pismo, nieco niedbałe. Niebieski atrament - bardzo drogi. Papier delikatny, nordyjski.

Pani Baronówna Nyara Briaux
W dobrach Domu

Wasza godność

Z przykrością i niedowierzaniem przyjąłem wieść o pani wyroku i czym prędzej postanowiłem przyjść z pomocą. Wraz z pismem przesyłam czasowe zwolnienie z tej okropnej kary i postaram się jak najszybciej uporać się z cała ohydną insynuacją. To jednak zabierze mi czas. Gdyby zechciała pani mi pomóc w pewnej drobnej sprawie, na pewno wszystko rozwijało się o wiele szybciej.
Proszę - spotkajmy się jedenastego listopada w gospodzie „Fame Fatale” w Orte pod Kindle, na tarasie. Wynajmę całe piętro i tam przekażę więcej informacji, gdyż nie mogę powierzyć ich papierowi.

Z wyrazami najwyższego szacunku

oddany wielbiciel
Seutet Nyazo

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

Don Hernan Menedez de Aviles
Złoty Gronostaj, Kindle

Panie baronie,

ze użyję pańskiego tutejszego tytułu, zapraszam do współpracy. Jesteśmy na tropie Kruka, o którym na pewno pan słyszał. Spotkanie odbędzie się jedenastego listopada w gospodzie Fame Fatale w Orte pod Kindle. Tam przekażę panu szczegóły. W załączeniu przekazuję pisemne zaproszenie do Nordii, do mego nauczyciela i mistrza. Tak, jest nie podpisane, ale pieczęć jest oryginalna. Jeżeli nasza misja się powiedzie zarówno ta sprawa, jak i utarczka z kordyjskimi łowcami nagród zostanie zakończona. Liczę, iż stawi się pan na spotkaniu gotów do działania w naszym wspólnym interesie.

Seutet Nyazo

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

Siostra Enid Neihertz
Uniwersytet Kindle

Droga Siostro,

Twoja wiedza ponownie może przysłużyć się Jedynemu. Zbiera się grupa osób, które mają za zadanie pokonać jednego z najgroźniejszych deviria, którego zwiemy krukiem. Spotkanie odbędzie się jedenastego listopada w gospodzie Fame Fatale w Orte pod Kindle. Ma na nim być pan kawaler Seutet Nyazo, posiadający opisane w języku Rodian zaklęcia przeciw temu nieczystemu i wie, gdzie jest ich oryginał.
Proszę więc i zaklinam, gdyż nakazać nie mogę, byś spotkała się tam i dowiedziała, gdzie szukać oryginału i pomogła jak potrafisz w zgładzeniu tej bestii. Nie możemy pozwolić, by takie informacje zaginęły. Bacz także, by nie wykorzystały ich niepowołane osoby.

Pozostań w Wierze

Kardynał Chantal
Namiestnik Kartiny w Kindle

PS. Powoli udaje nam się rozwikływać sprawę z twoją ojczyzną. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, gdy wrócisz z wyprawy, będziemy mieli już twoje oficjalne uniewinnienie. Sprawa jest jednak jeszcze bardzo niepewna.

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

Pani porucznik Gabrielle d'Chagne
W dobrach domu

Pani oficer, z dniem dzisiejszym wraca Pani na służbę Cynazji. Dokładne rozkazy przekaże Pani kawaler Seutet Nyazo jedenastego listopada w gospodzie Fame Fatale w Orte pod Kindle. Nie będę ukrywał, że sprawa jest dziwna i niepokojąca. Ktoś bardzo władny wstawił się za Panią i bez wątpienia piecze przy tym swój własny chleb. Niech Pani wykorzysta tę szansę, bo innej nie będzie.

Mam wątpliwości, czy wykonując misję, którą otrzyma, będzie Pani służyła Cynazji. Oby była ona dla nas obojętna. Proszę się postarać dla dobra naszego kraju zrobić jak najwięcej, bo wtedy nikt już nie obroni przed wyrokiem i ostatecznym wydaleniem ze służby.

Szczerze powiem, że nie uważam Pani za gotową do prawdziwej oficerskiej służby - brak teoretycznej wiedzy ciąży Pani przez cały czas. Jednak gdyby udało się pani przysłużyć, podpiszę kapitańskie dokumenty nominacyjne i nie wykluczam przekazania dowodzenia nad czwartym regimentem mojego pułku.

Ku Chwale Jej Królewskiej Mości

Pułkownik de Poeran
I pułk gwardii konnej JKM

Pospieszne pismo, czarnym atramentem. Litery proste.

Raport porucznika Graffa na temat obiektu Rozeta poddanego obserwacji:

Imię i Nazwisko: Johan Shefner

Wiek: 21 lat

Pochodzenie: ragadański hrabia

Majatek: brak, dawniej hrabstwo Shefner

Powiązania: brak, rancor

Charakter: Spokojny, flegmatyczny, cierpliwy. Bardzo honorowy.

Umiejętności: sprawny morderca i szermierz.

Potencjalne uzbrojenie i styl walki: Preferuje walkę w najbliższym dystansie, bardzo szybką i ofensywną. Wybornie strzela z pistoletów. Posiada ich sześć przy sobie, lewak i krótki, ragadański rapier.

Inne uwagi: Dwa razy nie wypełnił zadania zwracając pieniądze. W drugim przypadku skończyło się to śmiercią zleceniodawcy i jego dwóch przybocznych w samoobronie (to sprawdzone). Przyczyny zajść - nieznane. Tani.

Sugestie operacyjne: do wykorzystania w przypadku potrzeby.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl
  • Powered by WordPress, © Świat eMki