|
Ĺwiat eMki
NOC
Spójrz - niebo usłane dywanem... Róż złotych kwiatem przetykane mgły - wiecznie czarne oceany. Zły, najciemniejszy świat, nieznany cień - czarny, najczarniejszy... Nagłych drgnień ciszy pełen i upadłych snów - marzeń spełnienia nie wartych; słow pustych, zużytych, wytartych. Zmów swoją modlitwę wieczorną, znów w ziemię bij twarzą pokorną - proś Boga! Popłacz czasem, może ktoś się zlituje, ktoś pomoże... Mam wielką świadomość istnienia! Tam - w niemej czerni, wśród cienia, wśród gwiezdnych, bezbrzeżnych połaci trud miły radość życia da ci; smak ognia poznasz - gwiazdy pękną! Wszak w nich najwyższe jest piękno... Szczecin 10 luty 1986 skaranie boskie |
Podstrony
|
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.
Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.