|
Ĺwiat eMki
To jest historia MOJEGO FIKUSA BENIAMINA. Nie wpisuj tutaj swoich komentarzy. Jeśli masz uwagi, pytania lub chcesz skomentować to przejdź do wątku
"Komentarze: FIKUS BENIAMINA by ewusiak" ========================================================== Swojego pierwszego fikusa beniamina kupiłam w supermarkecie. Był to zwykły kwiatek doniczkowy i będąc już u mnie w domu miał nim pozostać. Jednak po jakimś czasie zaczęły mu się odginać gałązki i stwierdziłam, że może spróbuję coś z niego "wydobyć". Wg mnie jego kształt najbardziej pasuje do stylu sokan, więc w takim kierunku będę go kształtować. Zakupiłam rafię, owinęłam nią trzy pnie razem, co jakiś czas wypuszczając boczne gałęzie. Tym sposobem doszłam mniej więcej do połowy wysokości drzewka i na razie nie wiem co dalej. Nasunęły mi się w międzyczasie pytania: 1. czy te boczne gałązki naprowadzić za pomocą drutowania na ich docelowe miejsce teraz, czy poczekać, aż się zrosną? Coś mi podpowiada, że na razie fikus ma chyba dosyć wrażeń. 2. co zrobić z gałązką odchyloną na jednym ze zdjęć? Jakoś nigdzie mi ona nie pasuje. Będę naprawdę wdzięczna za wszystkie uwagi. |
Podstrony
|